To nie jest horror, to dramat psychologiczny. Ale czytałem niczym horror, z gęsią skórką, wypełniony takim niepokojem, że po odłożeniu czytnika byłem prawdziwie zmęczony. Prawdę mówiąc to zupełnie nowy dla mnie rodzaj emocji podczas lektury - bowiem to nie jest opis dramatu, cierpienia, okropnych rzeczy jakie zdarzają się ludziom. To znam, lubię, przeżywam, ale nie w ten sposób. “Czas porzucenia” to pierwszoosobowy zapis faktycznych emocji kobiety, która myśli i mówi straszne rzeczy. Jeśli ktoś jest ciekaw jak można wpaść w sytuację, która może skończyć się pobytem w szpitalu psychiatrycznym, jakąś diagnozą; skąd się to często bierze, jakim sposobem wczoraj zdrowi ludzie dziś stają się pacjentami - oto jest dobra lektura.
I giorni dell' abbandono
Sonia Draga 2020
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz