czwartek, 23 kwietnia 2020

Kiedy powiedzieć ukochanej osobie, że zdarzyło się coś strasznego? (B. A. Paris - "Dylemat")

Z radością uprzejmie donoszę, że czwartej powieści B. A. Paris znacznie bliżej do pierwszych dwóch, niż zdecydowanie słabszej “Pozwól mi wrócić”. W “Dylemacie” powraca to potężne napięcie znane z “Za zamkniętymi drzwiami”, jednak tym razem nie obserwujemy działań bestii w ludzkiej skórze, a wręcz przeciwnie. Bohaterami powieści są małżonkowie, których związek należy do tych zdecydowanie udanych.

Autorka oboje bohaterów stawia w sytuacji osoby, która wie coś, co powinna wiedzieć także druga połowa. W obu przypadkach rzecz dotyczy ich córki, już samodzielnej, na ten moment przebywającej dosłownie na drugim końcu świata. Zbliżające się okrągłe, czterdzieste urodziny matki oraz przygotowania do gigantycznej imprezy są motywem, który B. A. Paris wykorzystuje do ukazania czytelnikom dramatu z tych, które doceniam najbardziej: historia ta mogła przytrafić się każdemu. O ile początkowo w nieco senny sposób poznajemy bohaterów, tak w pewnym momencie napięcie zaczyna rosnąć, zbliżając się do punktu krytycznego. A gdy czytelnik spodziewa się, że już wie czego dotyczy powieść, autorka sprytnie dodaje kolejne elementy, w taki sposób, że czytelnik nie odczuwa już niczego poza niepokojem. Lektura jest niemalże stresująca, ale w dobrym tego słowa znaczeniu.

Doceniam także dość rozbudowane tło, na którym obserwujemy bohaterów. B. A. Paris bardzo sprytnie, nie zajmując czytelnikowi czasu i bez zbytecznego ględzenia i tak ukazuje nam sporo dodatkowych szczegółów, które zmieniają postaci z papieru w prawdziwych ludzi. Podoba mi się także odejście od kryminału na rzecz obyczajowego dramatu. A uwierzcie mi, że dramat tu przedstawiony zrobi na was wrażenie. Szkoda tylko zbyt wydumanego epilogu, ale na szczęście jego niski poziom nie zabije tych wszystkich emocji, które przeżyłem wcześniej.

The Dilemma
Albatros 2020

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz