
Autor fachowo pokazuje czasy starożytności, przedstawiając wiele postaci, które wciąż jeszcze pamiętają Republikę i czasy Cezara, Pompejusza i Marka Antoniusza. Z każdej strony, z każdego akapitu widać jego miłość do Cesarstwa, to nie ulega wątpliwości. Mamy tu doskonałe opisy codziennego życia w Rzymie tamtych dni, jest także nieźle zaprezentowany system społeczny. Wespazjan, mimo że jest młodzieńcem dobrym z natury, nie waha się ani chwili, gdy przychodzi mu do odbierania innym życia, zdecydowanie dzieląc ludzi na lepszych i gorszych. Pokazane także wyraźnie są polityczne spiski, jakimi Rzym żył. Kolejni faworyci cesarzy dysponują niemalże prywatnymi armiami, a na uliach Wiecznego Miasta, tuż pod nosem samego Tyberiusza rozgrywa się prawie że wojna między frakcjami myślącymi już o następcy tronu.
Niestety obok tego zamiłowania do starożytności mamy zupełnie przeciętne umiejętności pisarskie Roberta Fabbri’ego. I nie dość, że nawet teoretycznie pełną emocji wyprawę po uwięzioną kobietę autor potrafi opisać tak, że spać się chce, to jeszcze sztucznie pompuje grubość powieści setkami zupełnie zbędnych opisów i drętwych dialogów. Jeśli tak ma wyglądać cała saga, złożona z siedmiu tomów, to ja dziękuję i wysiadam. Po prostu nie dam rady, wiem to na pewno.
Temat autor sobie wybrał wspaniały. Zna się na historii i kocha starożytny Rzym - to widać od razu. Szkoda tylko, że obrał drogę konstruowania sagi i powieści przygodowych raczej dla młodzieży - w ten sposób mnie bardzo znużył, i choć ożywiłem się we fragmentach, gdzie Wespazjan współpracuje z niejakim Germanikiem Kaligulą, to zarówno przed tym fragmentem, jak i po nim, musiałem często podczas lektury walczyć ze snem.
Wespasian: Tribune of Rome
Robert Fabbri
Dom Wydawniczy REBIS 2012
wydanie elektroniczne epub: 333 strony
Strona książki na LubimyCzytać.pl
Strona książki na LubimyCzytać.pl
Właśnie zaczęłam czytać. Istotnie prolog zapowiada wspaniałą lekturę, szkoda, że nie do końca.
OdpowiedzUsuńMoże Tobie się bardziej spodoba całość, czego szczerze życzę :-)
UsuńJeżeli chodzi o książki ze starożytnym Rzymem z tle, to poprzeczka u mnie jest bardzo podniesiona, ale zobaczymy :)
Usuń