środa, 17 października 2012

Tess Gerritsen - "Sobowtór"

Czwarta część przygód detektyw Rizzoli i patolożki Isles to powieść obfitująca w liczne niespodzianki. Myślę, że gdybym trafił na “Sobowtóra” nie znając poprzednich tomów, to ilość zawartych tu zaskoczeń by mnie odrzuciła, bo wszystko zdecydowanie zbyt mocno czuć Hollywood i kiepskimi scenariuszami filmów z gatunku kryminał/akcja. Jednak znając bohaterki od trzech poprzednich książek łatwiej jest znieść tak dużą dawkę zdziwień i zdumień i całość można spokojnie przełknąć.

Od jakiegoś czasu wiedzieliśmy, że doktor Maura Isles była adoptowana i nie zna swoich biologicznych rodziców. W “Sobowtórze” ich pozna, a Tess Gerritsen zadbała, by historia obfitowała w brutalne zagrywki, dużą dawkę obrzydliwości oraz wyraźnie odczuwalne napięcie. Tymczasem druga z postaci, Jane Rizzoli, biega po Bostonie i okolicach “z brzuchem”, będąc w ósmym miesiącu ciąży. Obie jak zwykle wzajemnie się nieźle uzupełniają.

W “Sobowtórze” jest bardzo dużo wątków kryminalnych, poza tym jednym, podstawowym. Nie ma ani chwili czasu na wzięcie oddechu, jedyne, co czytelnik może zrobić, by jakoś opanować coraz większy mętlik w głowie, to po prostu nie odkładać książki i dobrnąć do końca. Gerritsen sprawnie wykorzystała nowe pomysły ze znanymi z wcześniejszych części postaciami (wraca lekarka która uwielbia badać Chirurga i inne potwory) i znowu kreuje bardzo wciągającą powieść, która zupełnie jak poprzednie nie pozwala czytelnikowi odejść ani na moment. I o to chodzi w tym biznesie.

Body Double
Tess Gerritsen
Albatros 2005
336 stron

Strona książki na LubimyCzytać.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz