niedziela, 22 maja 2011

Stieg Larsson, Millenium tom 2. "Dziewczyna, która igrała z ogniem"

W drugim tomie trylogii “Millennium” powracamy do znanych bohaterów - dziennikarza Mikaela Blomkvista i jednej z najciekawszych postaci jakie poznałem w literaturze - Lisbeth Salander. Książka, podobnie jak część poprzednia, poświęca aż jedną trzecią swojej objętości na wprowadzenie, ukazanie wszystkich dodatkowych bohaterów, relacji między nimi, prywatnych poglądów każdej z postaci, aż wreszcie czytelnik co prawda delikatnie zmęczony, ale wie już doskonale kto jest kim. Dopiero wtedy autor zaczyna zagęszczać akcję, wydarzenia gonią jedno drugie, i od lektury po prostu nie można się oderwać.

Książka, co można odgadnąć już po tytule, zajmuje się postacią Lisbeth, to w tej części dowiemy się o jej przeszłości, zostanie wyjaśnione także pojawiające się w jej kontekście od samego początku trylogii tajemnicze wydarzenie, zwane przez Salander “Całym Złem”. Rzecz świetnie napisana, choć z przykrością muszę stwierdzić, że ostateczne wyjaśnienie zagadek można przewidzieć, autorowi tym razem zaskoczyć się mnie nie udało.

Podczas lektury drugiego tomu trylogii zauważyłem też pewną pierdołę, która jednak coraz bardziej dawała o sobie znać, mianowicie faworyzowanie pewnych postaci, o poglądach jak najbardziej zgodnych z poglądami autora. Dziwnym trafem wszyscy bohaterowie o otwartych umysłach, pozbawieni przeróżnych fobii, liberałowie i socjaldemokraci są ludźmi przyzwoitymi, natomiast ci, których światopogląd skierowany jest nieco bardziej na prawo, to przeważnie ograniczeni ludzie, niezbyt inteligentni, wredni, małostkowi, przekonani o własnej wyższości i tępocie innych. Prywatnie mniej lub bardziej podzielam poglądy autora, lecz zależności między zaletami socjaldemokracji i wadami prawicy są ukazane w tak łopatologiczny sposób, że zaczynają lekko irytować, rzeczywistość jest przecież o wiele bardziej skomplikowana.

Książka, w przeciwieństwie do tomu pierwszego nie zamyka przeważającej większości wątków i kończy się w taki sposób, że koniecznie należy sięgnąć po tom trzeci by wreszcie dowiedzieć się jak się cała akcja zakończy. Także lepiej kupić ją od razu z tomem trzecim, lojalnie uprzedzam :-)

Flickan som lekte med elden, Czarna Owca 2010, 534 strony, wydanie elektroniczne, format epub

Strona książka na LubimyCzytac.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz