niedziela, 14 kwietnia 2013

Chris Tvedt - "W mroku tajemnic"

Dramatyczna końcówka poprzedniej książki, której bohaterem jest Mikael Brenne spowodowała, że prawnik wpadł w głębokie kłopoty. Nikt nie jest na tyle twardy, by nie odczuwać skutków tak wielu strasznych, wykańczających zarówno fizycznie, jak i psychicznie wydarzeń. Mikael się stoczył, dopadła go depresja, stracił miłość swego życia oraz dar, dzięki któremu został tak sławnym adwokatem. Tak bardzo się w tym wszystkim pogubił, że nie dość, iż dopadają go ataki paniki, to jeszcze w przeciwieństwie do czytelnika nie wie o co chodzi. Równo w połowie książki (Kindle pokazywał dokładnie 50%) doskonale wiedziałem jakim torem pójdzie fabuła, a nawet kto jest w sprawę uwikłany i kto jest mordercą. Jedynym wytłumaczeniem dla Autora, który nie dopilnował intrygi jest właśnie chęć pokazania ograniczeń człowieka znajdującego się w rozsypce. Gdyby "W mroku tajemnic" było moim pierwszym spotkaniem z Mikaelem, byłoby także spotkaniem ostatnim. Jednak ponieważ jako czytelnik już to i owo z bohaterem przeszedłem, łatwiej było mi zaakceptować braki w fabule i kompletny brak niespodzianek i elementu zaskoczenia podczas lektury.

Tym razem sprawa wyglądać miała skomplikowanie. Nie dość, że Mikael z asystentką Synne zajmują się młodocianymi przestępcami, chłopakami z rodzin kompletnie wykolejonych, to jeszcze samobójstwo popełnia dawny kolega adwokata. Tematy przewodnie książki mamy dwa: potworne zjawisko pedofilii oraz składanie "do kupy" życia człowieka po przejściach. Nie jest to jednak scenariusz hollywoodzkiego filmu, zatem oba zjawiska zostały pokazane w prosty i pozbawiony fajerwerków - czyli doskonały, realistyczny, rzeczywisty sposób. I gdyby Autor trochę lepiej zaplanował wydarzenia, gdyby nie grał z czytelnikiem w aż tak otwarte karty, od pokazanej tu historii nie można by się oderwać.

Polecam prozę Chrisa Tvedta, jednak zachęcam, by o Brennem czytać w kolejności chronologicznej. Wówczas tom trzeci będzie lekturą znośną, bowiem dalsze losy bohatera, którego już znamy są zajmujące. Mimo niedosytu, mimo faktu, że "W mroku tajemnic" jest powieścią od poprzednich słabszą na pewno sięgnę po powieści kolejne.

Skjellig grunn til mistanke
Nasza Księgarnia 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz