poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Rick Riordan - "Złodziej pioruna"


Fajna książka dla dzieci, choć na każdym kroku widać zapatrzenie się w inną serię, o pewnym młodym czarodzieju. Zamiast podziały na domy, tu mamy podziały na dzieci poszczególnych bogów (mieszkające w osobnych domach, jednak), którzy pomiędzy sobą rywalizują, zamiast nauczycieli są... kurczę, jednak nauczyciele, tylko tacy, którzy pochodzą z greckiej mitologii, zamiast czarów mamy właściwości odziedziczone po boskich rodzicach, a magiczne przedmioty pozostały bez zmian.

Co najważniejsze, Percy nie jest nerdem, konusem, kujonem czy jak tam dziś się takich nazywa. Wręcz przeciwnie, w normalnych warunkach to on byłby tym, który dokucza innym, z czego doskonale sobie zdaje sprawę. Broni słabego kolegi, nie stroni od wymiany ciosów, nie waha się przed podjęciem działań, nazwijmy to, drastycznych. Często podejmuje działanie przed zastanowieniem się nad możliwymi konsekwencjami, zatem nic dziwnego, że pakuje się od przygody do kolejnej.

Ciekawe jest to, że amerykański pisarz zabrał się za kreację świata wypełnionego mitologią starożytnej Grecji. Znaczyłoby to, że w USA dzieci mają o tym jakiekolwiek pojęcie? Szok. Fajnie natomiast wyjaśnione są “choroby” tak popularne ostatnio: ADHD, dysleksja i podobne bzdurki, można się uśmiać.

The Lightning Thief
Rick Riordan
Galeria Książki 2009
400 stron

Strona książki na Fantasta.pl
Strona książki na LubimyCzytać.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz